Zabawa Podmiejska, Polskie midi
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
"Zabawa Podmiejska"****************************************Tango za pol zlotego, kto chcetanczyc ten placi.Spojrzenia dziewczyn sa gorace,mozna sie w tancu zatracic.Po co mi sciany, po co dachy?Wystarczy sufit z gwiazd,podloga z desek, ksiezyc z blachy,no i oczu twych blask...Zabawa podmiejska.Z soboty na niedziele dluzej gra orkiestra.Nie miejska, nie wiejska, zabawa podmiejska.Wygra, kto smielej gra.Nic nie mow, nic nie mow!Gdy gra orkiestra,wtedy spokoj jest na deskach.Ja z toba, ty ze mna,bo gdy cofnie sie noc i ciemnosc,znow wroce pod dach,gdzie milosc zwyczajny ma smak.Tango dla tych, co pragna tanczyctak, jak ja z toba,choc tu za wszystko trzeba placic,kiedy sie nie zna nikogo,bo to zabawa jest podmiejskaw cieniu milczacych drzew,i mozna znalezc sie na deskach,kiedy trafi sie zle.Zabawa podmiejska.Z soboty na niedziele dluzej gra orkiestra.Nie miejska, nie wiejska, zabawa podmiejska.Wygra, kto smielej gra.Nic nie mow, nic nie mow!Gdy gra orkiestra,wtedy spokoj jest na deskach.Ja z toba, ty ze mna,bo gdy cofnie sie noc i ciemnosc,znow wroce pod dach,gdzie milosc zwyczajny ma smak.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]