Zbadaj swój oddech, Zdrowie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->Zbadaj swój oddechPoranny kaszel z odkrztuszaniem oraz brak tchu przy wysiłku - to mogą być objawyśmiertelnej choroby. Wiele pacjentów choruje nawet ponad 20 lat zanim trafi do lekarza.Tymczasem przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP) to czwarta w kolejności przyczynazgonów.Czytaj więcejPOChPjest przyczyną nieodwracalnego zwężenia dróg oddechowych, które w ostatnim etapie chorobyuniemożliwia oddychanie i powoduje zgon. Oddychanie polega na dostarczaniu do krwi tlenu z powietrzaatmosferycznego. Wdychane powietrze przez oskrzela dostaje się do pęcherzyków płucnych. Tam tlenłączy się z krwią i poprzez krwioobieg trafia do wszystkich narządów. Im większa drożność i pojemnośćnaszego układu oddechowego tym lepsze dotlenienie wszystkich narządów.Sprawne dotlenianieIm większą ilość powietrza potrafimy wydmuchać w pierwszej sekundzie wydechu, tym lepszy jest stannaszych płuc. - Okazuje się, że ma to olbrzymie znaczenie dla kondycji całego organizmu i decyduje odługości życia. Niedotleniony organizm jest słabszy, zwłaszcza serce – mówi prof. Piotr Kuna z KlinikiChorób Wewnętrznych, Astmy i Alergii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.Ludzkie płuca osiągają pełnię swoich możliwości w 20 roku życia. Od tego momentu zdrowy człowiekzmniejsza ilość wydychanego w pierwszej sekundzie powietrza rocznie o 25 ml. - U chorego na POChPubytek ten wynosi od 60 do 120 ml. Dzieje się tak, ponieważ, mówiąc najprościej, POChP to defektsystemu rur i rurek doprowadzających powietrze do pęcherzyków płucnych – wyjaśnia profesor.Dym na płucachPOChP mogą powodować palenie papierosów, zanieczyszczenie powietrza oraz infekcje wirusowe ibakteryjne dróg oddechowych oraz nie leczona astma oskrzelowa. - Problem jest też palenie bierne. Mamwiele pacjentek, które nigdy nie paliły papierosów, ale podczas wywiadu zawsze okazuje się, że w pracylub w domu były narażone na przebywanie z palaczami – opowiada prof. Kuna. Dodaje, że paleniepapierosów zwiększa ryzyko zachorowania na POChP trzykrotnie, natomiast nie leczona astma -trzynastokrotnie.Również dym i gazy zawarte w powietrzu mogą być czynnikiem chorobotwórczym. - W krajach biednych,gdzie gotuje się i ogrzewa głównie przy pomocy domowych pieców, najczęstszą przyczyną zachorowaniana POChP jest zanieczyszczenia powietrza – wyjaśnia profesor. Dodaje też, że otwarte kominki i piecykigazowe w naszych mieszkaniach nie służą naszemu zdrowiu.- Problemem są nie tylko gazy, ale też pył, który unosi się w powietrzu, np. kauczuk ścierający siępodczas jazdy z opon samochodowych. – wymienia prof. Kuna.Trudny wydechPoChP rozpoznaje się poprzez badanie spirometryczne. Pacjent wydmuchuje powietrze w rurkępodłączoną do specjalnej maszyny, która mierzy stosunek ilości powietrza wydmuchiwanego w pierwszejsekundzie do całej pojemności płuc. - Jeśli pacjent ma zwężone drogi oddechowe wtedy na wykresiebadania widzimy nieprawidłowości. Zdrowy człowiek w pierwszej sekundzie wydmuchuje powietrzestanowiące 85% pojemności płuc, chory mniej – wyjaśnia prof. Kuna.Spirometria jest bardzo trudnym badaniem i nie we wszystkich poradniach jej wynik jest miarodajny –ostrzega profesor. Prawidłowe przeprowadzenie badania wymaga sporo czasu i dużego doświadczenialekarza. Prof. Kuna zaleca korzystanie tylko z tych poradni, które mają certyfikat Polskiego TowarzystwaChorób Płuc. Jest ich w kraju kilkanaście, głównie przy ośrodkach akademickich. Profesor ubolewa też, żeNFZ kontraktuje usługi poradni, które nie zawsze mają sprzęt dobrej jakości oraz odpowiednichfachowców. Aby zrobić sobie spirometrię, trzeba dostać skierowanie od swojego lekarza rodzinnego i udaćsię do poradni chorób płuc. – W mojej poradni działającej przy szpitalu czeka się w kolejce dwa tygodnie.Badanie spirometryczne powinni robić sobie palacze, którzy skończyli 40 lat lub osoby, które przez 20 latbyły narażone na palenie bierne. Spirometrię należy powtarzać co dwa lata.Im wcześniej, tym zdrowiejNajważniejsze jest wczesne wykrycie choroby, ponieważ POChP nie można wyleczyć, a jedynie zatrzymaćjej postęp. Jeśli schorzenie zostanie zdiagnozowane we wczesnym stadium, szanse na powstrzymanierozwoju choroby są większe. Pacjent musi przede wszystkim rzucić palenie.Dr Joanna Chorostowska–Wynimko zastępca ds. nauki Dyrektora Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc wWarszawie uważa nawet, że NFZ powinien refundować leki wspomagające rzucenie palenia. – Leki naPOChP są bardzo drogie. Tymczasem wiele osób, które je zażywa nie zaprzestaje palenia, co znaczniezmniejsza efektywność tych drogich i refundowanych przez NFZ farmaceutyków.Wiceminister zdrowia Marek Twardowski odpowiada jednak, że ze względu na ograniczona liczbę środkówna refundacje leków, resort zdrowia musi wybierać między finansowaniem drogich leków dla chorych,którzy nie mieli żadnego wpływu na to, że dotknęła ich choroba a refundowaniem terapii schorzeń, którepacjenci fundują sobie na własne życzenie. Radzi chorym na POChP palaczom, aby pieniądzeprzeznaczane na papierosy wydali na leki ułatwiające rzucenie palenia.Chory na POChP - poza rzuceniem palenia - musi szczepić się co roku przeciwko grypie, co 5 latprzeciwko pneumokokom oraz zacząć uprawiać sport. POChP leczy się lekami rozkurczającymi oskrzela.Ich przyjmowanie przedłuża życie chorym oraz zmniejsza ryzyko zawału serca i innych choróbprzewlekłych, oraz wydłuż życie chorych.Tekst: Halina Pilonis
[ Pobierz całość w formacie PDF ]