Znak tego czasu 631113, Kazania William Marrion Branham-
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
ZNAK TEGO CZASU
Sign Of This Time
63-1113
William Marrion Branham
Poselstwo, wygoszone przez brata Williama Marriona Branhama w ™rodŸ wieczorem dnia
13. listopada 1963 w Marc Ballroom, w Nowym Jorku, NY, USA. PodjŸto wszelkie wysiki,
by dokadnie przenie™ø mówione Poselstwo z nagra§ na ta™mach magnetofonowych do
postaci drukowanej. Podczas tumaczenia i korekty korzystano z najnowszej
wydrukowanej wersji oraz z nagra§ na CD w oryginalnym jŸzyku angielskim. Niniejszym
zostao opublikowane w penym brzmieniu.
Wydrukowanie tej ksiŒki umoŒliwiy dobrowolne ofiary wierzcych, którzy umiowali
Jego Sawne Przyj™cie i to Poselstwo. Przetumaczono i opublikowano w latach 2002 - 2003.
Wszelkie zamówienia naleŒy kierowaø na adres:
MÓWIONE S~OWO
GUTY 74, 739 55 Smilovice, CZ
Tel./Fax: + 420 558 324425
Mobil: + 420 776 158954
E-mail: krzok@volny.cz
2
MÓWIONE S~OWO
Znak tego czasu
Wszystko moŒliwym jest, tylko Mu wierz;
Tylko Mu wierz, tylko Mu wierz,
Wszystko moŒliwym jest, tylko Mu wierz”.
2
Pochylmy teraz nasze gowy na chwilŸ do modlitwy. Nasz askawy
Niebia§ski Ojcze, jestem naprawdŸ wdziŸczny dzisiaj wieczorem za
ten przywilej, Œe mogem przybyø w Twoim Imieniu tutaj do Nowego
Jorku, by usugiwaø Twemu ludowi. CieszŸ siŸ tak bardzo, Œe
spotykam siŸ z nimi, wiedzc, Œe istnieje wielkie jutro, kiedy siŸ
spotkamy, gdzie nie bŸdziemy siŸ juŒ modliø za chorych, bo chorzy
bŸd zdrowi na zawsze. Nie bŸdziemy juŒ spŸdzaø dugich nocy w
modlitwie o zgubionych, bo oni wszyscy bŸd potem zbawieni.
3
I wygldamy tego dnia, kiedy siŸ zjawi Jezus. Skoro ta godzina
przybliŒa siŸ bardzo, a znaki i cuda wskazuj na ten czas, to sprawia,
Œe zatrzymujemy siŸ na chwilŸ, Panie, by pomy™leø o sobie. Prosimy
teraz nastŸpujco: Sprawd› mnie i wypróbuj, Panie”. A jeŒeli jest
co™ zego w nas, usu§ to, Ojcze. Chcemy Ci suŒyø czystym sercem i
czystymi rŸkami, bo nie wiemy, której godziny Ty moŒesz nas
zawoaø i zgromadziø na wysoko™ciach. My pójdziemy na spotkanie z
Tob.
4
A jeŒeli s tutaj dzisiaj wieczorem niektórzy, Panie, którzy Ciebie
nie znaj jako swego Zbawiciela, wybaczajcego ich grzechy, ani nie
zostali zrodzeni z Ducha BoŒego, niechby to by ten wieczór, w
którym podejm tŸ decyzjŸ, i BoŒe, napenij ich Twoj dobroci.
Uzdrów kaŒdego chorego, Ojcze, który jest tutaj, oraz wszystkich
cierpicych. Niechby w tym budynku nie byo Œadnej sabej osoby,
ani Œadnego grzesznika, kiedy sko§czy siŸ to naboŒe§stwo. Oby™my
zobaczyli, Œe to dzieje siŸ ku czci i chwale Boga. Prosimy o to w
Imieniu Jego umiowanego Syna, Jezusa Chrystusa. Amen.
5
Usid›cie. UwaŒam to na nowo za wielki przywilej, Œe mogŸ byø
tutaj dzisiaj wieczorem i znowu usugiwaø w Imieniu naszego
cudownego Zbawiciela, Który jest Tym wszystko zaspakajajcym.
6
Jak mówiem ubiegego wieczoru o Aniele Pa§skim, kiedy
mówiem o znaku dla Sodomy, mianowicie kiedy ten Anio pozosta z
Abrahamem i rozmawia z nim _ ten MŸŒczyzna, który by Anioem,
lecz by to Bóg w postaci czowieka, bo Abraham nazwa Go Panem.
KaŒdy czytelnik Biblii wie, Œe P-A-N duŒymi literami pochodzi z na
pocztku Bóg stworzy niebo i ziemiŸ”, to znaczy Elohim” _
Wszystko zaspakajajcy, Wszechmogcy”. I Bóg da siŸ poznaø
wówczas Abrahamowi w postaci czowieka. Wydawao siŸ, Œe to jest
po prostu jaki™ zaprószony podróŒnik. On nie powiedzia, skd
1
ZNAK TEGO CZASU
3
przychodzi. Lecz zauwaŒcie, kiedy On mówi z Abrahamem, On
powiedzia: Ja to uczyniŸ, Ja ci to obiecaem”. Rozumiecie? I nazwa
go imieniem jego ojca _ Abrahamem; na które zostao jego imiŸ
zmienione z Abrama kilka dni przedtem: teraz by on Abrahamem. A
Sarai nazwa Sar _ ksiŸŒn”.
7
A potem Bóg znikn sprzed Abrahama i uda siŸ do Sodomy i to
by ich ostatni znak. Ogie§ spad z nieba i zniszczy ca SodomŸ i
GomorŸ, i wszystkie miasta w okolicy, pokazujc w przedobrazie, co
siŸ stanie z poga§skim ™wiatem. On zostanie zniszczony; zostanie
zniszczony przez ogie§. Bóg obieca, Œe On nigdy wiŸcej nie zniszczy
ziemi wod, podajc nam znak. Bóg nie czyni niczego bez znaku. I On
podaje nam znak tŸczy jako przymierze, Œe On nigdy wiŸcej nie
zniszczy ziemi wod. A zatem, tym razem bŸdzie to przy pomocy
ognia.
8
A kiedy Jezus powoywa siŸ na te czasy, On powiedzia: Jak byo
w dniach Noego, kiedy bya budowana arka, w której tylko osiem
dusz zostao zachowanych przez wodŸ, tak bŸdzie w czasie przyj™cia
Syna Czowieczego”. Spójrzcie na t mniejszo™ø wówczas. Jak byo
wtedy, kiedy osiem dusz zostao zachowanych przez wodŸ”. I On
mówi dalej i przedkada moralno™ø i obyczaje owego czasu _ jedli,
pili, Œenili siŸ, za mŒ wychodziy”. I je™li^
9
Czytaem o tym niedawno i komentowaem to _ gosiem na ten
temat. Potem zauwaŒyem, Œe Jezus czyta t sam 1. MojŒeszow,
któr ja czytam i wy czytacie. Wróciem wiŸc do 1. MojŒeszowej 6, by
stwierdziø, co ludzie czynili w owym czasie, i stwierdzamy, Œe
synowie BoŒy pojmowali sobie córki ludzkie. Popatrzyem do innego
przekadu tego miejsca, gdzie jest powiedziane: brali sobie kobiety”,
nie córki. Byo to po prostu jak w Reno, Nevada: po prostu
maŒe§stwa, rozwody, tak jak w Hollywoodzie, i tak dalej. A potem
jest powiedziane: byli to mŸŒowie sawni dawnych czasów”.
10
Potem widzieli™cie w czasopi™mie Life” jak powsta ten wielki
skandal w Anglii tych sawnych mŸŒczyzn i tych prostytutek, i tak
dalej, i jak nasi gubernatorzy^ I ach, moi drodzy, w jakim
zbiorowisku oni byli _ dokadnie taki obraz, jaki Jezus zapowiedzia
_ co siŸ bŸdzie dziaø. Widzicie? Jedli, pili, Œenili siŸ, za mŒ
wychodziy, a nie poznali tego aŒ do tego dnia, kiedy Noe wszed do
arki”.
11
A potem drzwi zostay zamkniŸte. Nie byo juŒ Œadnej szansy. To
byo jego ostatnie przemówienie. Ostatnie przemówienie, które byo
goszone w kaŒdej wielkiej usudze, byo do tych, którzy nie mogli
zostaø zbawieni. Noe, jego ostatnie poselstwo byo do tych, którzy nie
mogli zostaø zbawieni. Widzicie, on wszed do arki i drzwi zamknŸy
siŸ za nim, i on by w niej juŒ siedem dni, zanim zacz padaø deszcz.
4
MÓWIONE S~OWO
Widzicie, jego poselstwo byo najpierw goszone, budowali arkŸ, a
potem byli zamkniŸci w arce siedem dni.
12
Ci ludzie mówili: Ten stary fanatyk. Widzicie, on jest po prostu
wewntrz arki; on sam zamkn drzwi”. Lecz Bóg je zamkn. To
samo byo w Sodomie.
13
Spójrzcie na naszego Pana Jezusa. Kiedy On przyszed na ziemiŸ,
On by modym Prorokiem z Galilei. On wchodzi do synagog i
wszyscy Go miowali. On uzdrawia chorych. To bya pierwsza czŸ™ø
Jego usugi _ pierwsze stadium. Drugim stadium byo proroctwo,
kiedy On zacz napominaø faryzeuszów i saduceuszów Jego czasów,
mówi im, czym s i jacy s ™lepi; nie mogli Tego zrozumieø, Kim On
by, i tak dalej, wiecie, i co siŸ miao z nimi staø. Z powodu tego On
zosta potŸpiony i na tej podstawie zosta On ukrzyŒowany, lecz oni
nie mogli zatrzymaø poselstwa. MoŒecie powstrzymaø posa§ca, lecz
nie poselstwo. A Biblia mówi, Œe On zstpi do pieka i gosi
duszom, które byy w wiŸzieniu, które kiedy™ byy nieposuszne”, i
Jego poselstwo byo do tych skazanych na potŸpienie.
14
Byoby okropne pomy™leø teraz, Œe pewnego z tych dni ludzie bŸd
dalej gosiø, podobnie jak gosili w dniach Noego; oni bŸd gosiø tak
samo, lecz dla tego ™wiata, skazanego na zagadŸ, dla którego drzwi
s juŒ zamkniŸte. My nie wiemy, kiedy siŸ to moŒe wydarzyø. WiŸc
je™li nie jeste™ chrze™cijaninem dzisiaj wieczorem, pomy™l o tym
naprawdŸ powaŒnie. Pomy™l o tym na serio.
15
Zatem, jest tylko jedno, co mamy czyniø, jak wiemy, mianowicie
postŸpowaø zgodnie z instrukcjami, które nam zostawi nasz Pan:
Go™cie EwangeliŸ wszelkiemu stworzeniu”. On wie, kto jest
zbawiony, a kto nie jest. My tego nie wiemy. My po prostu zarzucamy
sieø w morze i wycigamy ryby wszelkiego rodzaju, ale Bóg wie, kto
jest zbawiony, a kto nie. I nikt nie moŒe przyj™ø do Niego, zanim go
najpierw nie pocignie Ojciec; a wszyscy, których Mu da Ojciec,
przyjd”. My to wiemy. Widzicie? WiŸc nie moŒemy powiedzieø, Œe
ten jest chrze™cijaninem a tamten nie jest; poniewaŒ On powiedzia:
Królestwo niebios jest podobne do czowieka, który wzi sieci i
wypyn na morze, i zarzuci je”. Kiedy on wcign sieci do odzi,
mia w niej wszelkiego rodzaju stworzenia. Byy tam kraby, wodne
robaki, wŸŒe i ryby, i padlinoŒercze ryby i dobre ryby”. JednakowoŒ
_ widzicie _ wodne robaki i te inne w ko§cu wczogay siŸ z
powrotem do wody, lecz dobre ryby zachowano dla Mistrza. My teraz
nie wiemy, kto jest kim. My po prostu zarzucamy sieci.
16
Lecz pamiŸtajcie, ten wodny robak by wodnym robakiem, kiedy
sieø rozwinŸa siŸ nad nim. Uchwyci go wpyw naboŒe§stwa. WŒ by
cigle wŸŒem; sieø Ewangelii wcignŸa go tylko do ™rodka. A
padlinoŒercza ryba bya padlinoŒerc; Œów by Œówiem, rak by
ZNAK TEGO CZASU
5
rakiem. Rozumiecie? Lecz prawdziwa ryba bya ryb od pocztku.
Rozumiecie? WiŸc On wie, kto jest kim, poniewaŒ On ma ich imiona
w Swojej KsiŸdze _ zapisane w niej, kiedy Baranek zosta zabity
przed zaoŒeniem ™wiata.
17
My jeste™my tutaj starajc siŸ wykonaø nasz czŸ™ø. OtóŒ, brat
Vick by tam na rogu ulicy, zarzucajc sieci przez wiele lat. Inni
kaznodzieje byli na innych rogach ulic, zarzucajc sieci. Ja
przyszedem, by zarzucaø sieci razem z wami, bracia, aby™my mogli
po prostu zrobiø duŒy poów, i cigle je cigniemy, podobnie jak
rybacy w róŒnych zaktkach jeziora. Pewnego dnia ostatnia ryba
zostanie wyowiona z jeziora. Wtedy zako§czy siŸ poów. Szukajmy
wiŸc Boga z caych naszych serc, módlmy siŸ i bd›my szczerzy, kiedy
widzimy, Œe nadchodzi ta godzina.
18
OtóŒ, dzisiaj wieczorem bŸdŸ siŸ modli o chorych.
Powiadomili™my o tym. My™lŸ, Œe Billy^ Nie udao mi siŸ
porozmawiaø^ Czy on rozdawa karty modlitwy dzisiaj wieczorem?
Tak. Dobrze, pójdziemy^ šwietnie. To jest dobre. W porzdku.
19
Ubiegego wieczora robiem podbudowŸ dla dzisiejszego wieczora
_ do usugi modlenia siŸ. A potem _ rozmy™laem, Œe moŒe zajmŸ
jeden lub dwa wieczory tylko dla goszenia. I zobaczymy, ilu nie
otrzymao jeszcze Ducha šwiŸtego w którym™^ To jest gówna
rzecz. Rozumiecie? JeŒeli otrzymacie^ JeŒeli zostaniecie
uzdrowieni, Bóg was uzdrowi, na pewno. On to juŒ uczyni. Wy temu
musicie tylko wierzyø. Lecz je™li jeste™cie^ Prawdopodobnie znowu
zachorujecie, je™li bŸdziecie Œyø wystarczajco dugo. Lecz kiedy
jeste™cie zbawieni, to jest co™ innego. Rozumiecie?
20
I teraz powiem t jedn rzecz, poniewaŒ czasami przychodz tutaj
obcy, którzy moŒe jeszcze nie widzieli nigdy usugi uzdrawiania na
naboŒe§stwie. I wielokrotnie oni próbuj przyczepiø mi to sowo:
Boski uzdrowiciel”. Patrzcie, nie ma^ Jest tylko jeden BoŒy
Uzdrowiciel; to jest Bóg. I szczerze mówic, istnieje tylko jeden
Uzdrowiciel; jest to Bóg.
21
OtóŒ, lekarze nie twierdz, Œe s uzdrowicielami. Oni nimi nie s;
nie twierdz, Œe nimi s. Co, gdybym wyszed na dwór i zamabym
sobie tu moj rŸkŸ, i poszedbym do przychodni, i rzekbym:
Lekarzu, uzdrów moj rŸkŸ, w tej chwili, ja muszŸ sko§czyø moj
pracŸ”? On by mi powiedzia: Ty potrzebujesz uzdrowienia umysu”.
OtóŒ, to byoby prawd. Rozumiecie? Lekarz potrafi wa™ciwie
zestawiø moje ramiŸ, lecz Bóg dokonuje uzdrowienia. Gdybym siŸ ci
w moj do§ i powiedziabym: Lekarzu, ciem siŸ w moj do§;
uzdrów mi j szybko”. On tego nie potrafi. On potrafi j jedynie
wymyø; jeŒeli jest rozciŸta, on potrafi j zeszyø; lecz Bóg musi j
uzdrowiø.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]